Nie jest tajemnicą, że alkohol zmienia naszą percepcję oraz podejście do otoczenia. Jednym dodaje pewności siebie, inni z kolei zaczynają się uśmiechać. Istnieje jednak ciemniejsza strona picia trunków wyskokowych. Co organizm robi po wypiciu alkoholu? Jedno jest pewne – nie jest sobą.
Między 0,3 a 0,5 promila
Naukowcy zgodnie twierdzą, że ten stan sprawia, że ludzie zaczynają mieć lepszy humor i cały nastrój się poprawia. Dodatkowo stają się bardziej odważni i pewni siebie, co przekłada się na coraz śmielsze relacje z pozostałymi osobami z otoczenia. Jednak już na tym etapie, niektórzy zaczynają być za bardzo agresywni.
Negatywnymi skutkami są z pewnością zaburzenia równowagi oraz koordynacji ruchów. Być może co poniektórzy po alkoholu stają się bardziej odważni w tańcu, jednak nie wygląda on za dobrze. Czasem już w tym momencie mogą występować upośledzenia koordynacji wzrokowo-ruchowej. Pole widzenia może być rozmyte i zaburzone.
Co organizm robi po wypiciu alkoholu? – do 0,7 promila
Zgodnie z kodeksem karnym i kodeksem wykroczeń obowiązującym w naszym kraju, stan powyżej 0,5 promila we krwi to już stan nietrzeźwości. W tym przypadku coraz mocniej można odczuć zaburzenia sprawności ruchowej. Osłabia się również refleks, zarówno w ruchu jak i w prowadzeniu rozmowy.
Zobacz również: Kosmiczne mandaty w Norwegii za prowadzenie hulajnogi pod wpływem!
Jednak właśnie na tym etapie nawet w największym milczku budzi się z reguły prawdziwy, rasowy gaduła. Jeżeli dodamy do tego znaczące obniżenie samokontroli, to wychodzi prawdziwa bomba wybuchowa. W tym stanie absolutnie nie wolno już wsiadać na kółko i prowadzić samochodu!
Powyżej 0,7 promila
Gdy organizm musi poradzić sobie z tak dużą ilością alkoholu, sięgającą nawet do 2 promili, jest zupełnie niezdolny do jasnego myślenia i logicznego zachowania. Próg bólu zostaje niebezpiecznie obniżony, tak samo jak tolerancja na ten stan. Do tego człowiek jest o wiele bardziej drażliwy i skory do kłótni. W tym stanie właśnie przychodzi największa ochota do bójki czy innych agresywnych zachowań. Wzrasta również popęd seksualny.
W tym właśnie czasie organizm zmaga się z intoksykacją alkoholową, w przypadku której bardzo mocno spada zdolność intelektualna oraz logiczne rozumowanie. Nie jest się w stanie również wyciągać właściwych wniosków. Dlatego mówi się, aby z takimi osobami w ogóle nie dyskutować, bo jakakolwiek wymiana zdań będzie zupełnie bezowocnym działaniem.
Kiedy promile wzrastają do 3
Człowiek mający od dwóch do trzech promili w wydychanym powietrzu, zaczyna mieć bardzo mocne problemy ze zrozumiałym wysławianiem się. Bełkot powoduje, że nikt go nie rozumie, a sam upojony alkoholem przez to niezrozumienie staje się jeszcze bardziej agresywny. Problemem staj się również stabilne chodzenie czy nawet stanie. Cała równowaga jest zaburzona, co jest związane z zaburzeniem postrzegania rzeczywistości wynikającej z tak dużej ilości alkoholu we krwi.
Między 3 a 4 promile robi się bardzo groźnie
Co organizm robi po wypiciu alkoholu w masie 3 promili? Zaczyna się robić niebezpiecznie dla życia i zdrowia osoby spożywającej trunki wysokoprocentowe. Można zaobserwować wyraźne zaburzenia mowy i bełkot zamiast konstruktywnych, pojedynczych słów. Dodatkowo, obniża się temperatura ciała i gwałtownie spada ciśnienie krwi. Może dojść do sytuacji, w której odruchy fizjologiczne mogą całkowicie zaniknąć a sama osoba przechodzi w stan śpiączki.
Zabójcze powyżej 4 promili
Taki stan to realne zagrożenie życia osoby pijącej alkohol. W większości przypadków dochodzi tu do stanu głębokiej śpiączki, wraz z zaburzeniami czynności oddechowych, naczyniowych i ruchowych.